Loopy Looper
Pamiętacie fidget spinnery, nie? Te takie kręcące się zabawki, które pozwalają zająć czymś ręce, ale też pomagają się skoncentrować. No to Loopy Looper to gadżet mający taki sam cel, ale trochę inny.
O co w tym wszystkim chodzi?
W zasadzie to cały fun polega na manipulowaniu urządzeniem w taki sposób, by znajdująca się w nim kulka dobrze się bawiła. Mówiąc „dobrze się bawiła” mam na myśli: nie wypadła i nie schowała się gdzieś pod kanapą na kilka tygodni, jak to było u mnie. Na szczęście każdy Looper ma dwie kulki w zestawie, więc nie musiałam po nią od razu nurkować.
Tak, myślę, że ta uciekalność kulek to największy minus i wada względem innych fidgetów. Ta kulka czasem po prostu może nam wypaść i musimy ją gonić. Jednocześnie jest to zaleta, bo cała sztuka polega na tym, abyśmy tej kulki pilnowali, wykonywali takie ruchy by trzymała się ona kulistego wnętrza i w zależności od typu urządzenia, poruszała się wyznaczonym torem i przeskakiwała w określone miejsca.

Zalety:
– dwie kulki
– fajny odstresowacz
– przyjemne kręcenie
– satysfakcjonujące obroty
– prosta mechanika
– zajmuje mało miejsca
Wady:
– uciekające kulki

Czy warto kręcić looperem?J
Jeśli ktoś lubi tego typu zabawy, to oczywiście, że tak! Te plastikowe maleństwa są fajnymi odstresowaczami. Zawsze to lepiej pokręcić czymś takim niż iść na fajkę. Oczywiście ja preferuję żonglerkę, ale ostatnio nie zawsze i nie wszędzie mam ze sobą moje piłki. Natomiast taki mały looper spokojnie zmieści się do kieszeni, więc jeśli bym chciała, mogę mieć go zawsze pod ręką.
Ale czy mam go zawsze pod ręką? Nie. Obecnie nie jest mi to potrzebne. Ale domyślam się, że są osoby dla których może to być pomocne. Także polecam, jeśli ktoś lubi tego typu zręcznościowe zabawki. Dodatkową zaletą jest na pewno mini plastikowy stojak, dzięki któremu możemy wyeksponować swoją kręciołkową kolekcję, bo ta liczy aż 4 różne rodzaje.

Podstawowe informacje:
Liczba graczy: 1
Wiek: 8+
Za grę dziękuję wydawnictwu: