Recenzje, teksty, bzdury. Wszystko i nic.
Dawno, dawno temu, dobra ekipa od Niedobrych Literek zaczęła tworzyć „coś”. Ciężko określić czym jest owe coś. Jest to z pewnością tekst, czyli zlepek literek. Z reguły jest tak, że każda osoba zlepia literki w pojedynkę. Zdarza się, że pewne duety lepią literkową konstrukcję wspólnie. Tym razem zadziało się inaczej. Wydarzyła się rzecz bardziej rozbudowana, …
Kontynuuj czytanie
Dawno, dawno temu. No ok, może nie tak całkiem dawno, bo to zaledwie kilka lat temu, w czasach, gdzie ten blog już nawet zaczynał raczkować. A dokładniej w latach 2012 i 2013. To był czas, że posiadałam swoją własną, prywatną kolumnę w takim świecącym, pachnącym, papierowym magazynie, co się zwał Awazymyz.
Przypuszczam, że nic Wam …
Kontynuuj czytanie
Dziś tak informacyjnie: w końcu dotarł do mnie autorski egzemplarz Bramy! Yeah! Brawo Poczto Polska, jednak dałaś radę!
Co tam w środku? Rzeczy różniste, jak zwykle. Ale to co mnie najbardziej interesuje (i Was pewnie też, skoro czytacie ten wpis) to mój tekst. Znów o planszówkach, ale tym razem, wbrew błędnym informacjom jakie ludzie rozsiewają …
Kontynuuj czytanie
No i jest! Dziś w mojej skrzynce pojawił się najnowszy numer „Bramy”. Opóźnienie z wydaniem, opóźnienie z pocztą, opóźnienie ze wszystkim. Dlatego też piszę dziś, od razu po powrocie na chatę, żeby chociaż u mnie opóźnienia nie było.
Kto czyta „Bramę” dokładnie, albo śledzi co się u mnie na blogu dzieje, ten zapewne wie, że …
Kontynuuj czytanieObietnica – paskudne słowo. Męczące, duszące, może być nawet śmiertelne. Trzeba na nie uważać. Trzeba pilnować, by go nie wypowiedzieć. A gdy już się wypowie, to cóż… Różnie bywa…
Będąc na Kfasonie, poproszona o tekst, mogłam standardowo powiedzieć: że się postaram, że kiedyś coś podeślę, że jak będę mieć czas… No, ale zrobiłam rzecz głupią. …
Kontynuuj czytanie
W końcu jest! Tak długo wyczekiwany, tak wypatrywany, nowy numer czasopisma „Brama”. Zmieniony logotyp, zwiększony nakład. I jak się okazuje, zmiana w stopce redakcyjnej. Szczerze powiedziawszy, przeżyłam nie mały szok widząc swoje nazwisko w kategorii: „Współpraca”.
Że do „Bramy” piszę, to już chyba wiecie. Znów wpadły do niej kolejne moje teksty. Kolejne recenzje …
Kontynuuj czytanie
Jest! Doczekaliśmy się! Właśnie ukazał się konkursowy e-book pełen drabbli z okazji Halloween. Zawiera on nie tylko teksty zwycięskie czy wyróżnione. To miks wszystkich nadesłanych z tej okazji stusłówek – w sumie ponad 80 tekstów, od różnych autorów. Oficjalny e-book z numerem ISBN i wszelkimi, profesjonalnymi bajerami.
Jak już wiecie, jakimś cudem udało mi się …
Kontynuuj czytanie
Jakiś czas temu organizowany był konkurs. Halloweenowy. Na drabble. I ja sobie w tym konkursie postanowiłam wziąć udział.
No i tak sobie coś napisałam na szybko (jak drabble to zawsze na szybko, bo przecież to tylko sto słów, nie zapominajmy o tym). No i sobie udział wzięłam. I niechcący wygrałam. Co wygrałam? Jeszcze nie do …
Kontynuuj czytanie
Na weekend mam dla Was niespodziankę. W sumie dla siebie trochę również, bo dość nagle się to w sieci pojawiło. W końcu ukazały się nowe Gorefikacje. A co w środku?
W środku różne różności, kopiować spisu treści nie będę. Ale mogę zdradzić, że na stronie 54 możecie znaleźć „Polecenie służbowe” mojego autorstwa. Nie pozostaje mi …
Kontynuuj czytanie
Trochę to zajęło, ale w końcu doczekaliśmy się nowego numeru Bramy!
Jak zawsze są opowiadania, jest publicystyka, jest piękna oprawa graficzna. Można powiedzieć, że to taki Bramowy standard. Co prawda, według mnie, tym razem okładka najgorsza z dotychczasowych, jednakże mieć trzeba i czytać też!
Zawartość tylko przejrzałam póki co, bo dopiero otrzymałam paczkę. Zatem przeczytać …
Kontynuuj czytanie22.03 to święto, o którym mało kto wie, a jeszcze mniej osób pamięta. Woda – ważna rzecz, nie tylko dla tych, którzy przegięli podczas weekendu i budzą się rano z potwornym bólem głowy. Choć ci skacowani, zniszczeni pragną jej najbardziej, potrzebna jest ona każdemu z nas.
Na cześć wody, dla wody i by uświadomić sobie, …
Kontynuuj czytanie
W moje ręcę wpadła fajna gra. Jak w moje ręce wpada fajna gra, to o tym piszę. Tak było i tym razem.
Mowa tutaj oczywiście o recenzji świetnej planszówki: „Pokój 25” od wydawnictwa Rebel. Pograłam sobie, pobawiłam się i napisałam co o tym myślę. A myślę, że ta hybryda „Cube” i „Uciekiniera” przeniesiona na stół …
Kontynuuj czytanieNowa niedziela, nowe drabble na niedzielę. Jak widać wkręciłam się i co tydzień się tam pojawiam. Tym razem tematem przewodnim jest PRL. A konkretniej „Wspomnień PRL-u czar”.
No i mój drabbelek o wdzięcznym tytule: „Ciężka praca się opłaca”.
Link do PDFa tutaj:
http://werydnn.pl/DNN/DNN_nr_67_2015.pdf
Smacznego! 😉
Kontynuuj czytanieJak to mówią: „do trzech razy sztuka”. Tak więc już trzeci raz pojawiłam się w drabblach na niedzielę. Za to pierwszy raz z czymś krótszym niż dłuższym czyli z drabblem. Temat przewodni numeru to: Supermoce. Numer 66 prezentuje się tak pięknie.
Mój drabbelek nosi tytuł P&P i można go sobie przeczytać, a nawet ściągnąć cały …
Kontynuuj czytanieDziś niedziela, zatem czas na „Drabble na niedzielę”. Numer 65, temat: Szaleństwo. Gdy zobaczyłam nabór do numeru, przypomniał mi się stary tekst. Zaczęłam grzebać, szukać, sprawdzać wszystkie dyski aż w końcu znalazłam. „Beznadziejny dialog” to dość szaleńczy shorcik, który powstał już dawno, dawno temu. Myślę, że z dziesięć lat może mieć. Siedem co najmniej. Zatem …
Kontynuuj czytanieTak, tak, dobrze widzicie! Nadszedł właśnie ten czas, że można już powiedzieć: „Niebawem pierwszy numer Bramy!” A nawet wykrzyknąć można. Albo i zaśpiewać jak ktoś ma ochotę, śmiało!
Jak ktoś nie wie, to mówię, że Brama to nowe czasopismo grozo- fantastyko- coś. Czyli to co mi najbliższe – znów kręcimy się w okolicach horroru. Poza …
Kontynuuj czytaniePonad rok temu, w pierwszym numerze magazynu Histeria, ukazało się moje opowiadanie pt. „Zmywarka„. Były osoby, które je czytały, ale zapewne więcej było tych, którym przeczytać się nie chciało. I tym z drugiej grupy, śpieszę na ratunek!
Znacie internetowe słuchowisko Tchnienie Grozy? Jak nie znacie, to myślę, że najwyższy czas poznać, tym bardziej, …
Kontynuuj czytanieMoże klimat nie do końca świąteczny, ale podczas mojej nieobecności ukazał się nowy numer magazynu Grabarz Polski. A tam przeczytać można dużo fajnych rzeczy, między innymi moje: „Opowiadanie bez tytułu”. A czy ono jest fajne czy nie, to już sami ocenić musicie. Zainteresowanych odsyłam tutaj:
http://grabarz.net/grabarz-polski-50/
(Oczywiście do pobrania jak zawsze za free, jakby ktoś …
Kontynuuj czytanieDziś Dzień Babci. Jest święto, musi być także opowiadanie. Nie wiem, czy po napisaniu go, podświadomie nie zachorowałam, bojąc się pojechać do babci z życzeniami… Tak się właśnie zastanawiam…
W każdym razie, ja na L4, a tekst na Niedobrych Literkach. I mój i jeszcze dwa inne. A do tego super, piękna, wyrazista grafika, którą się …
Kontynuuj czytanieI znów, kolejne święta. Jednakże tym razem, nie mam nic nowego, nic ciekawego. Ani czas, ani lenistwo nie pozwoliły mi na to, aby coś tu napisać dłuższego. Za to tekst z zeszłego roku, nadal myślę, że jest aktualny.
Dlatego też Ci, którzy nie czytali, to zapraszam. A osoby, które czytały, to zapraszam raz jeszcze, bo …
Kontynuuj czytanie
