Czasopismo Brama – 2(7)/2017

Dziś tak informacyjnie: w końcu dotarł do mnie autorski egzemplarz Bramy! Yeah! Brawo Poczto Polska, jednak dałaś radę!

brama1

Co tam w środku? Rzeczy różniste, jak zwykle. Ale to co mnie najbardziej interesuje (i Was pewnie też, skoro czytacie ten wpis) to mój tekst. Znów o planszówkach, ale tym razem, wbrew błędnym informacjom jakie ludzie rozsiewają w sieci, nie jest to recenzja.

„Gry z pazurem” to luźny tekst, artykuł – jak zwał tak zwał – na temat serii gier od Granny, o tym właśnie tytule. Także zapraszam do lektury w „Bramie”.

brama

Warto też dodać, że czasopismo w końcu zyskało miano „nieregularnika” i już nikt nie upiera się przy tym, że jest to „kwartalnik”. Niestety, ale kwartalnikiem nigdy nie był, nieregularnikiem jak najbardziej i jako taki ma zamiar kontynuować swój żywot. Także wio na zakupy! I miłej lektury życzę!