Dobble XXL
Dobble XXL to gra która sprawiła mi olbrzymi (XXL) kłopot. A może raczej nie gra, tylko sytuacja i warunki atmosferyczne, bowiem jak była ekipa do gry, to nie było odpowiedniej pogody. A jak była idealna pogoda, to nie było z kim grać. Niemniej w końcu, częściowo rozgrywkę udało się sprawdzić, przetestować i nawet bawić się całkiem nieźle!

O co w tym wszystkim chodzi?
Chodzi o to o co w standardowych Dobblach, czyli o jak najszybsze odszukiwanie takich samych symboli na kartach. Różnica jest taka, że to nie są małe karty, które spokojnie mieszczą się na stole, tylko wielkie wodoodporne kręgi o średnicy 45 cm. To gra plenerowa, idealna na nadchodzące lato nadchodzącą wiosnę, która to nie za bardzo potrafi nadejść.

Gra przeznaczona jest dla grupy do 8. osób. Są tu aż cztery warianty rozgrywki: od 2, od 3, od 4 i od 5 osób. Zatem najlepszą opcja to mieć co najmniej pięcioosobową ekipę, dzięki czemu można trzaskać naprzemiennie różne opcje. Mamy tu zarówno gry indywidualne, gdzie zwycięzca jest tylko jeden, ale też drużynowe, które mogą być świetne na jakieś imprezy integracyjne itd.
Gdy pierwszy raz zobaczyłam zapowiedź tej gry, ale też gdy ujrzałam ją na żywo, zrobiła na mnie duże wrażenie. Byłam zaskoczona wielkością, ale też fajnym wykonaniem. Kręgi wydają się być wytrzymałe, w razie potrzeby można je umyć. Minusem z pewnością jest to, że są dość lekkie, przez co podczas najmniejszego podmuchu wiatru, odlatują jak szalone. Zatem mój pierwotny pomysł, że może to być świetna gra plażowa, bardzo szybko umarł. Nie sposób byłoby skończyć rozgrywki bez ciągłego biegania za odlatującymi planszami.

Co mamy w pudle?
- 20 gigakart
- instrukcję

Zalety:
- duża ilość graczy
- różne warianty
- prosta mechanika
- szybka rozgrywka
- piękne wykonanie
- aktywność zewnętrzna
- można myć
- dobrze się skaluje
Wady:
- lekkie (wiatrolotne)
- wymaga dużo miejsca

Czy warto skakać po obrazkach?
Tak. Myślę, że dla fanów serii jest to must have. Wiem, że są tacy co kolekcjonują wszystkie warianty obrazkowe, które wychodzą. Tu obrazki są jak w grze standardowej, ale możliwość przeniesienia rozgrywki ze stołu na świeże powietrze to zupełnie nowy poziom rozrywki. Jako zwolenniczka aktywności zewnętrznych uważam, że to wspaniała opcja i genialne urozmaicenie np. rodzinnego grilla czy plenerowej popijawy. Niezależnie od sytuacji, jeśli mamy kawałek płaskiej, w miarę suchej przestrzeni oraz kilka chętnych na zabawę osób, to dzień może stać się o wiele lepszy i weselszy niż gdybyśmy spędzili go siedząc wyłącznie na tyłku.

Dobble XXL to gra, która z pewnością wymaga przestrzeni, ale w zamian dostarcza nam świetnej zabawy i dużo radości. Zatem jeśli chcecie wprowadzić do swojej kolekcji coś nie do końca nowego i innowacyjnego, jeśli chodzi o mechanikę, ale za to w nowej, niecodziennej formie, to zdecydowanie jest to tytuł po jaki powinniście sięgnąć!

Podstawowe informacje:
Liczba graczy: 2 – 8
Wiek: 6+
Czas gry: 15 minut
Twórcy: Denis Blanchot, Jacques Cotterau oraz Play Factory
Za grę dziękuję wydawnictwu:
Jedna myśl na “Dobble XXL”