Recenzje, teksty, bzdury. Wszystko i nic.
Ostatnio uznałam, że w weekendy nie chce mi się siedzieć przy kompie i unikam tego ustrojstwa. Jednakże dziś, pomimo niedzieli, mam dla Was super newsa, którym chce się z Wami podzielić.
Znacie wydawnictwo Czacha Games? Jeśli nie znacie, to radzę Wam szybko nadrobić to niedopatrzenie! Czacha wystartowała właśnie z kolejną kampanią na Wspieram.to. Tym …
Kontynuuj czytanie
Wiecie, że lubię planszówki, nie? Jak nie wiecie, to mówię: lubię gry planszowe.
Wiecie, że lubię escape room’y, nie? Jak nie wiecie, to mówię: lubię pokoje ucieczek.
Wiecie, że lubię fajne rzeczy i, że o tych fajnych rzeczach lubię pisać? Jak nie wiecie, to… oj, wiecie o co mi chodzi! I pewnie wiecie też, że …
Kontynuuj czytanie
Wiecie, że lubię planszówki, nie? Zapewne wiecie też, że lubię piwo. I w końcu odkryłam coś, co łączy te dwie rzeczy. I nie mam tu na myśli zwykłego grania i picia. To jest gra… o piwie!
Board & Dice to wydawnictwo, które zrobiło planszówkę o warzeniu piwa. Sprawa jest świeża, gdyż dziś ruszyła zbiórka kasy …
Kontynuuj czytanie
Z pewnością kojarzycie wydawnictwo Let’s Play. Swing, Arkana Miłości, Melanżeria i to, co według mnie najlepsze: Labyrinth. Tak, to wszystko ich dzieła. Zresztą o grze Labyrinth całkiem niedawno pisałam, z powodu nowej, ulepszonej edycji i mojego patronatu sprawowanego nad nią. Twórcy poszli krok dalej. Widząc jaki sukces odniosła gra, stworzyli coś …
Kontynuuj czytanie
Czy pamiętacie grę Labyrinth: Ścieżki Przeznaczenia? Nie? To lepiej sobie przypomnijcie, bo właśnie ruszyła kampania na wspieram.to. Wydawnictwo Let’s Play rusza z nową, ulepszoną odsłoną. Już niebawem na Waszych stołach może pojawić się trzecia, jeszcze lepsza edycja Labyrinthu!
Tutaj możecie przeczytać moją recenzję drugiej edycji: Labyrinth: Ścieżki Przeznaczenia
A co zostało zmienione w trzeciej …
Kontynuuj czytaniePamiętacie komiks „Nie Przebaczaj”? Jakiś czas temu o nim pisałam. W jakimś maju. A konkretniej, to tak pisałam:
http://agapilecka.pl/blog/nie-przebaczaj-kuba-ryszkiewicz-marianna-strychowska/
Ale to teraz nie jest istotne. Chociaż… W sumie jest. W recenzji wspominałam o tym, że komiks zakończył się słynnym tekstem „CDN”. No i ja czekałam aż ten dalszy ciąg nastąpi. Bardzo czekałam. I można powiedzieć, …
Kontynuuj czytanie
