Jungle Boogie

Jungle Boogie to gra, która w pierwszej kolejności zasługuje na wielkiego plusa za tytuł. Jest on angielski, nie ma idiotycznego tłumaczenia jakie nie rzadko się zdarza, jest wspaniale. Ale jak patrzy się na to pudełko, to nie tylko nazwa urzeka, ale też całość powala wizualnie. Zatem nie ma na co czekać, trzeba zajrzeć do środka.

Co mamy w pudle?
– 29 żetonów małp
– 80 pionków robotnic
– 12 pionków królowych
– dwustronną planszę
– 5 żetonów bananów
– 4 pudełeczka
– instrukcję do składania pudełek
– instrukcję

malpki plansza

O co w tym wszystkim chodzi?

Chodzi o to, by zapchlić jak najwięcej małpek. Serio, nie kłamię, choć tak to trochę brzmi. Naprawdę jest tu taka fabuła i to jest cudowne. Na planszy mamy małpy i musimy je zapchlić. Jak najmocniej, jak najszybciej, według jednego z trzech kryteriów, które pozwolą nam na zakończenie gry i tym samym zwycięstwo.

Są małpki, są drewniane pchły, są trzy możliwości ruchu: gilgotanie, iskanie i skakanie. Czyż to nie jest piękne? Poważnie, jestem zachwycona tym co tu się dzieje, jak to zostało obmyślone i co trzeba robić. Może powodem takiego stanu rzeczy jest to, że sama jestem małpą, a może po prostu gra jest genialna. Bo trzeba przyznać, że genialna fabuła, prosta mechanika i do tego wspaniała grafika to zestaw cech, który przeważnie chwyta mnie za serce i nie chce puścić.

maplki malpka

To co najbardziej mnie tu urzekło to grafika. Małpki są przepiękne. Mamy aż sześć rodzajów małpiszonów: goryl, orangutan, lemur, czepiak, mandryl, tamaryna cesarska. Co ciekawe, każdy z nich ma inny kolor, ale na grafice przedstawiony jest inaczej, „pozuje” w inny sposób, dzięki czemu wspaniałych, cieszących oko grafik jest jeszcze więcej.

Wizualnie wszystko jest tu nie tylko piękne, ale i spójne. Zarówno plansza jak i żetony dobrze współgrają z opakowaniem czy nawet kolorową, wielojęzykową instrukcją. Do tego Granna w ostatnim czasie wprowadza eko gry. Nie mamy tu żadnego plastiku. Wszystkie elementy są albo drewniane, albo kartonowe. Nie martwcie się, nie oznacza to, że „pionki” fruwały rozsypane po całym pudełku, bo tak nie było. Zostały zapakowane w papierowe torebeczki, które można wrzucić do kosza na makulaturę, bowiem nie będą nam już potrzebne. Gra wyposażona jest w cztery różnokolorowe, kartonowe pudełeczka, które sami sobie złożymy. Bardzo dobrze się to sprawdza i możemy z nich korzystać nawet podczas gry. A do tego są bardzo estetyczne.

malpki pudeleczka

Jeśli ktoś lubi negatywną interakcję, nie będzie tu zawiedziony. Aczkolwiek ja momentami czułam się zawiedziona, ale nie wynikało to z dokopywania mi przez rywali, tylko raczej z faktu, że po danej akcji czułam ich dużą przewagę. Choć gra dobrze się skaluje, ze względu na takie sytuacje lepiej jest grać na więcej niż dwie osoby, gdyż w innej sytuacji, jeśli ta przewaga jest tak znaczna, gracza może dopaść zniechęcenie, brak nadziei i zwyczajnie dalsza rozgrywka staje się bezsensowna. Mnie momentami dopadała rezygnacja, bo wiedziałam, że już nie mam szans na nadrobienie straconych „punktów” i zwyczajnie odpuszczałam.

Zalety:

– cudowna fabuła
– dobrze się skaluje
– wysoka regrywalność
– prosta mechanika
– wariant zaawansowany
– negatywna interakcja
– wymaga strategii
– eko gra
– wielojęzykowa instrukcja
– wspaniała grafika
– angielska nazwa

Wady:

– rezygnacja przy przewadze
– zmiana nazwy gry

Czy warto łaskotać małpki?

Zdecydowanie tak. Łaskotanie małp, iskanie ich czy też skakanie pchłami jest tak fajne, że trzeba to robić. Jestem pełna uwielbienia dla autorów, bo to jest genialny pomysł, zatem tym bardziej cieszę się, że gra nie została „zepsuta” jakimś spolszczeniem tytułu. Niemniej nie rozumiem czemu tytuł został zmieniony, bo jednak ten pierwotny bardziej mi się podoba: „Itchy monkey. A battle of lice.” brzmi wyśmienicie.

malpki pudlo

Jungle Boogie to jedna z tych gier, które chce się mieć na półce. Na stole do gry także, ale przede wszystkim na półce. Powód? Jest tak piękna, kolorowa, a te małpki są tak rozczulające, że nie wyobrażam sobie, aby mogło jej zabraknąć w mojej kolekcji. Zatem polecam, abyście mieli ją też u Was. Jak nie do samej gry pełnej strategii i dowalania rywalom, to chociaż po to, by na nią patrzeć i uśmiechać się do słodkich małpek.

Podstawowe informacje:
Liczba graczy: 2 – 4 osób
Wiek: 8+
Czas gry: 15-45 minut
Autor: Allan Kirkeby
Ilustracje: Maarten De Schrijver
Wydawca: Granna

Za grę dziękuję wydawnictwu:
granna-logo