Siedem Dusz – kryminał, groza, fantastyka
Pewnie część z Was już wie o istnieniu księgarni „Siedem Dusz”. Jeszcze przed otwarciem wspomniałam o niej coś na fanpage’u. Po otwarciu się nie odzywałam. Dlaczego? A no dlatego, że nie będę pisać i reklamować czegoś, czego sama nie sprawdzę. Wyszło na to, że MUSIAŁAM kupić książki.
Nie, nie dlatego, że chciałam kupić książki. Nie dlatego, że zamierzałam uzupełnić swoją kolekcję. A tym bardziej nie dlatego, że nie mam czego czytać, bo do takiego stanu chyba nigdy się nie doprowadzę. Zwyczajnie MUSIAŁAM założyć konto, złożyć zamówienie, aby móc napisać czy warto to robić, czy nie. W sumie, jeśli chodzi o zakup książek, to zawsze warto. Jednakże w tym przypadku, jest to zdecydowanie bardziej korzystne a już z pewnością wygodniejsze.
Siedem Dusz oferuje kryminał, grozę i fantastykę. Zatem w jednym miejscu mamy wszystko to, co do szczęścia potrzebne. Asortyment nie jest jeszcze pełny, ale co chwilę dochodzą nowe produkty, co raz więcej wydawnictw podejmuje współpracę z księgarnią. Liczę na to, że niebawem będziesz można zapomnieć o wszystkich innych stronach i na zakupy z tych gatunków, uderzać tam.
Dodatkową zaletą są ciągłe promocje, kody rabatowe i obniżki, które spokojnie wyłapiecie na FP Siedem Dusz. Właśnie takie pakiety mnie skusiły. Uległam i zamówiłam trzy tomy serii City w promocji, a także trylogię Piotra Kulpy.
Kolejny plus to świetny kontakt. Niektóre sklepy lubią zwodzić klienta, udawać, że wszystko jest ok, że wszystko jest w porządku, nie przyznając się tym samym do jakichkolwiek braków w magazynie czy niedociągnięć. Tu miałam jasną sytuację. Telefon z informacją, że nie ma kartonu do Kulpy. Konkretne pytania: co robimy? Czy chcę czekać, czy rezygnuję, czy wysłać to co jest i później dosłać resztę? Wprost przedstawiona sytuacja. Klient ma prawo wyboru. Elegancko, bez żadnej ściemy. Można? Można! Nie śpieszyło mi się, powiedziałam, że poczekam.
Poczekałam i było warto. W poniedziałek odwiedził mnie listonosz z paczuszkami. To co mnie zdziwiło to fakt, że całość podzielona jest na dwie części, zapakowana w oddzielne kartony. W te pocztowe kartoniki razem by się nie zmieściło. Myślę, że w związku z tym, warto byłoby pomyśleć o innym sposobie pakowania. Dla mnie to bez różnicy, czy otrzymam zamówienie w jednej czy w dziesięciu paczkach, jednakże te kartoniki lubią pękać, co widać na zdjęciu. W żaden sposób to nie przeszkadza, publikacje były tak ofoliowane i zabezpieczone, że nic nie ucierpiało. Niemniej pęknięty karton nie wygląda estetycznie, nie zachęca i początkowo budzi ten niepokój: „O nie! Czy nic się nie stało moim książeczkom?!”.
W zasadzie to zastrzeżenie mam tylko do kartonów. Sposób zamawiania jest prosty. Ceny są przystępne. Promocje są częste, duże i w ogóle wow. No a asortyment, już dobry, a będzie jeszcze lepszy. Zatem nie pozostaje nic innego, jak zamawiać, zamawiać, czytać, czytać i jeszcze raz zamawiać! Zatem jeśli jeszcze nie korzystaliście polecam, bo po sprawdzeniu, polecić już mogę z czystym sumieniem!
Strona księgarni Siedem Dusz
Siedem Dusz na Facebooku
Jedna myśl na “Siedem Dusz – kryminał, groza, fantastyka”