24.04.2015 – Zapowiadanki!

Już za dwa tygodnie będą się działy super rzeczy. 24 kwietnia z tego co się orientuję jest Pyrkon. Czy Pyrkon jest taki super, to w sumie nie wiem, bo nigdy w życiu na nim nie byłam. I obawiam się, że i w tym roku nie będę, bo w tym terminie będę się zapewne szkolić. W każdym razie, impreza startuje właśnie 24. Ale 24 będą też inne rzeczy godne uwagi, nie wymagające podróży do Poznania.

lets_play_labyrinth_logo_bez_tla

Tego samego dnia, premierę będzie miała planszówka o której już wspominałam: Labyrinth: Ścieżki Przeznaczenia. Z tego co wiem, wydawnictwo Let’s Play szykuje jakieś gadżety, a może nawet konkursy związane z grą. Już można kupić, bo jak wiadomo, w przedsprzedaży jest to bardziej opłacalne. A jak ktoś ma ochotę, to odebrać swoją paczuszkę może na Pyrkonie, bo tam właśnie będzie oficjalna premiera. Let’s Play będzie tam dla Was, z Wami, czy cokolwiek tam się robi. Ale ja najbardziej nie mogę się doczekać, kiedy gra zostanie złożona do kupy i trafi w końcu w moje łapska!

plansza - Z1 - bez tla1

Jest coś jeszcze! Zapewne znacie Kazimierza Kyrcza, nie? Ten horroropisarz pisze dużo. Dużo różnych rzeczy, w wielu miejscach. I w duetach i samodzielnie. Można tak gadać i gadać, ale to bez sensu, jak ktoś chce więcej informacji to odsyłam bezpośrednio na bloga autora.

kyrcz Kazimierz Kyrcz Jr – grafika: Tomasz Woźniak

A co tym razem wymyślił Kazek? Zbiór opowiadań Femme Fatale! Gdzieś mi się obiło o uszy/ oczy, że data premiery to też 24.04. Cholera wie, czy to prawda. Nie mniej prawdopodobnie w kwietniu będziemy mogli się dorwać do świeżej lektury. Wydawnictwo FORMA już niebawem pozwoli nam się cieszyć cieniutką, bo zaledwie 138 stronicową książką. Jednak myślę, że nie grubość w tym przypadku się liczy, tylko zawartość. A zawartość prezentuje się dość intrygująco. Bartłomiej Paszylk pisze o niej tak:

„Planowaliście randkę w ciemno? Wyjazd za granicę? A może popełnienie rytualnego samobójstwa? Lektura opowieści grozy Kazimierza Kyrcza Jr zebranych w Femme fatale skutecznie odwiedzie was od robienia tego rodzaju głupot. Znajdziecie tu piętnaście barwnych historii, w których groza często miesza się z groteską, a bywa, że i z czystą, rozbrajającą komedią. Do tego, przy całej tematycznej różnorodności tekstów, nie mamy tu do czynienia z jakąś bezładną zbieraniną, ale z dobrze przemyślaną układanką, która po uzupełnieniu ostatniej luki, ukazuje nam fascynujący obraz współczesnego świata. Przejaskrawiony, owszem – ale tylko o tyle, ile jest to niezbędne, żebyśmy zaczęli zauważać otaczające nas absurdy.”

femme fatale

Zatem mamy na co czekać. Zapamiętajcie, 24.04! Jeszcze tylko dwa tygodnie. Tyyyleee szczęścia nas czeka! 😀
A może na coś jeszcze powinnam czekać? Wy na coś czekacie?