Ostatni sprawiedliwy – Irena Matuszkiewicz
Wygrałam tę książkę – już nawet nie pamiętam gdzie. Kryminały nie są czymś, co pochłaniam namiętnie. Właściwie, rzadko je czytam. Tzn. tak jak teraz – gdy wpadną mi w ręce. Pozycja nie gruba. Czcionka dość duża. „Książka na jeden wieczór” – myślę sobie. Postanowiłam przeczytać.
Nie, nie była na jeden wieczór. Była na kilka. Dałoby …
Kontynuuj czytanie