Nie ma mnie

Przyszłam powiedzieć, że mnie nie ma. Tzn. jeszcze jestem, ale zaraz mnie nie będzie. Dlatego proszę się nie dziwić, że nie odpisuję czy inne takie. Wrócę kiedyś, jeśli przeżyję. Jak mi się uda, to będę w domu na święta. A jak nie to trudno. Więc na wszelki wypadek to wesołych świąt życzę. I takie tam inne, o! 😉