Podsumowanie 2012 roku

„Podsumowanie 2012 roku”… Jak to pięknie brzmi. Aż sama nie wierzę, że piszę coś takiego 😛

Ale jak już piszę, to piszę. Zatem piszę…

Chociaż w sumie nie wiem co.

Książek jak widać przeczytałam 30, co jest horrendalnie niskim wynikiem. Aż wstyd mi o tym mówić, więc już nie mówię.

Z filmem poszło o wiele lepiej, bo obejrzałam 84 sztuki z planowanych 104. Zabrakło 20. Spokojnie było to do wyrobienia, ale pod koniec roku jakoś chęć oglądania czegokolwiek mnie opuściła.

Stąd też taki a nie inny plan na 2013 rok:

Książek przeczytam ileś, minimum 52 sztuki będą. Dlaczego? Bo chcę!
Filmów 104 raczej na pewno nie obejrzę. Dlaczego? Bo nie chcę!

Aczkolwiek listy do obu akcji nadal będę prowadzić. Dlaczego? Bo tak!

Właściwie to by było tyle w temacie.
Idę czytać! (Nie, nie oglądać film, czytać!)