Miesiąc: marzec 2016

Pokrętne ścieżki długodystansowca. Lepsze i gorsze powody, dla których warto biegać – The Oatmeal

Matthew Inman ukrywający się pod pseudonimem The Oatmeal (co znaczy: Owsianka), to twórca komiksów a zarazem biegacz i miłośnik zwierząt. W Polsce zasłynął bestsellerem: „Po czym poznasz, że Twój kot spiskuje przeciwko Tobie?”.

Pierwsze moje spotkanie z książką: „Pokrętne ścieżki długodystansowca. Lepsze i gorsze powody, dla których warto biegać” nie było jakieś niezwykłe. …

Kontynuuj czytanie

Prezes i Kreska. Jak koty tłumaczą sobie świat – Łukasz Orbitowski

Gdy pierwszy raz zobaczyłam początek tytułu: „Prezes i Kreska”, z pewnością nie skojarzyło mi się to z kotami. Myślałam, że będzie to historia o prezesie wielkiej korporacji, usypującym równiutką kreskę kokainy. Gdy doczytałam dalszą część tytułu, doszłam do wniosku, że koty Orbitowskiego chyba nie będą jednak wciągać koki. Ale myślałam, że te imiona w mojej …

Kontynuuj czytanie

Twoja niezwykła podróż. 100 najpiękniejszych miejsc na świecie. Książka do kolorowania dla każdego

„Twoja niezwykła podróż. 100 najpiękniejszych miejsc na świecie. Książka do kolorowania dla każdego” bez wątpienia ma bardzo długi tytuł. Tytuł, który mówi w zasadzie wszystko, co wiedzieć powinniśmy. Skorzystajmy z niego, rozłóżmy go na części i zobaczmy co w sobie kryje owa pozycja.

Książka do kolorowania dla każdego. Może jest to trochę przesadzone, bo wiadomo, …

Kontynuuj czytanie

Moja pierwsza lekcja religii

To był chyba pierwszy dzień, choć pewności nie mam. Z pewnością pierwsze wspomnienie, jakie mam z tym miejscem. Siedziałam na dywanie wraz z innymi dzieciakami. Dzieciakami, których dotąd nie znałam, one bawiły się już w tym gronie od miesięcy. My na standardowym, przedszkolnym dywanie w uliczki i alejki – bez możliwości zabawy samochodzikami. Pingwin na …

Kontynuuj czytanie

Szczęśliwa Ziemia – Łukasz Orbitowski

Każdy z nas ma marzenia. Każdy dąży do czegoś, poświęcając swym celom inne rzeczy, wartości. Są tacy, co do swego celu, pójdą po trupach. Są i tacy, którzy nie mają skrupułów i egoistycznie prą do przodu. Nie zatrzymają się przed niczym. Przed nikim. Byleby osiągnąć to, co postanowili. A Ty, jak realizujesz swoje marzenia? Jak …

Kontynuuj czytanie

Fahrenheit 451 – Teatr Wybrzeże

W 1953 roku w Stanach, ukazała się powieść. Jej autor Ray Bradbury, chwycił za serca czytelników, urzekł ludzkość swym dziełem na tyle, że w 1966 nakręcona została adaptacja filmowa. Mamy rok 2016, Marcin Cecko, zainspirowany powieścią, tworzy sztukę teatralną. Reżyser Marcin Liber, umieszcza ją na deskach Teatru Wybrzeże.

Fahrenheit 451, bo o tym tytule mowa, …

Kontynuuj czytanie

Pędzące Ślimaki

Pędzące ślimaki, to już trzecia „pędząca” gra od Egmonta. Ale pierwsza, z którą ja mam do czynienia. I pierwsza, która zauroczyła mnie łatwością i zabawą podczas ślimaczącej się rozgrywki.

Co mamy w pudle?

  • planszę
  • 5 kart
  • 5 kostek
  • 5 pionków ślimaków
  • 36 żetonów punktów
  • instrukcję
  •  

    O co w tym wszystkim chodzi?

    Ślimaki, jak to

Kontynuuj czytanie

Adventure Time – Kalendarz 2016

Adventure Time to uniwersum znane do tego stopnia, że poza komiksami rozprzestrzenia się też za pomocą najróżniejszych gadżetów. Kalendarz książkowy to bardzo dobry pomysł prezentowy dla fana, bo to rzecz, która przydaje się każdemu.

Choć minął już kwartał, w moje ręce wpadł kalendarz na 2016 rok. W zasadzie to już jest taka reguła. Na początku …

Kontynuuj czytanie

Adventure Time – Słodkie Opowiastki – Tom 1

Adventure Time – Słodkie opowiastki to intrygująca pozycja od Wydawnictwa Studio JG. Intryguje, gdyż już patrząc na okładkę widzimy, że nie jest to zwykły, standardowy komiks. Bohaterowie, choć rozpoznawalni, narysowani są w zupełnie innym stylu. Dzięki temu pierwszy tomik, bardzo wyróżnia się już na pierwszy rzut oka.

Ta odmienność, widoczna nie tylko na okładce, spowodowana …

Kontynuuj czytanie

Adventure Time – Tom 1 – North, Paroline, Lamb, Holmes

Gdy tylko wpadł mi w ręce komiks Adventure Time, ciężko mi powiedzieć, co było większe. Moje zafascynowane oczy czy uśmiech wywołany lśniącą, kolorową okładką? Tego nie wiem. Ale wiem, że od razu rzuciłam się do przeglądania.

Na początku wydawało mi się, że te żywe kolory mnie tak omamiły i przez to zdaje mi się, że …

Kontynuuj czytanie
  • Facebook
  • Google+